Alergie – wiosenny koszmar dla alergików.
Zaczyna się wiosna, chociaż w rzeczywistości spoglądając przez okno, tego nie dostrzegamy. Wraz z wiosną zbliża się problem wielu alergii, co budzi niepokój u astmatyków i alergików. Często obydwa problemy występują jednocześnie. Nie poprawi nam humoru informacja, że prognozy na ten rok mówią o szczególnie wysokim poziomie stężenia różnych pyłków.
Bez obaw ! Jeżeli wykonujemy ćwiczenia Buteyko, przyzwyczajamy się „oddychać mniej”, wdychamy mniej powietrza, a tym samym przyjmujemy mniejszą ilość pyłków. Oczywiście to tylko żart, ale nie do końca! Nie do końca, ponieważ, nawet jeśli nie ma na ten temat żadnych „badań klinicznych”, jest to jedynie kwestia logiki. Jeżeli z 10 litrów na minutę powietrza atmosferycznego wdychamy pewną ilość pyłków, to przy 6 litrach na minutę , wdychamy więcej niż połowę pyłków, na które jesteśmy uczuleni. I chociaż nie jest to czynnikiem decydującym, taka ilość substancji, na które mamy alergie, pogłębia problem.
Czytelnicy znający metodę Buteyko wiedzą, że zmniejszając ilość powietrza, które wdychamy na minutę, na pewno nie zmniejsza ilości tlenu, który dochodzi do naszych tkanek, lecz paradoksalnie, ilość tlenu się zwiększa! Optymalizując proces oddychania, po długim okresie, uzyskuje się poprawę funkcjonowania układu immunologicznego z osłabieniem reakcji alergicznej na wiele rodzajów pyłków.
Wzmocnienie układu odpornościowego nie nastąpi z dnia na dzień, trzeba trochę „cierpliwości”. W między czasie można stosować różne terapie wspomagające, które mogą być oparte o preparaty zioło- lecznicze lub polecaną homotoksykologię (na podstawie analizy poszczególnych sytuacji).
Ponadto metoda mikro-immunoterapii pokazała ostatnio najlepsze rezultaty w połączeniu z metodą chelacji .
Nie bójmy się wiosny, lecz cieszmy się z jej uroków! Metoda Buteyko na pewno będzie w tym pomocna.
Źródło: Notiziario periodico redatto dalla dott.ssa Fiamma Ferraro per Buteyko-Italia