Miesiąc: maj 2016

 

Metoda Buteyko.

Po opublikowaniu kilka tygodni temu artykułu z końca lat osiemdziesiątych na temat metody Buteyko , od kolejnego czytelnika mojego biuletynu, dostałem wiadomość o kolejnej wzmiance na temat metody, tym razem w książce G.P. Małachowa „ Bioenergetyka i biosynteza”  z końca lat dziewięćdziesiątych.  Teks  poniższy ogólnie obrysowuje ogólne zasady fizjologiczne metody, wyjaśnia sposób jej działania oraz omawia skutki nieprawidłowego oddechu i hiperwentylacji.

Zapraszam do lektury:

Metoda Buteyko

Metoda Buteyko.

Metoda Buteyko.

„Konstanty Buteyko wcale nie przypadkowo odkrył swoją metodę oddychania. Pomógł mu w tym

zbieg okoliczności, zdolność koncentracji i postrzegania.

Buteyko zawsze pociągała medycyna. W czasie studiów medycznych pojawiło się u niego

nadciśnienie złośliwe: ciśnienie 220/120, bóle głowy, bóle serca itd. Jako lekarz, wiedział, że

normalny sposób leczenia tej choroby nie przyniesie rezultatów. Wiedział również, że zostało mu

około dwóch lat życia. Miał dwa lata na to by znaleźć ratunek. Buteyko zaczął eksperymentować –

oddychał głęboko, intensywnie, całą klatka piersiową. W rezultacie – zawroty głowy, ucisk w

skroniach, bóle serca, słabość. Gdy odwrotnie, spowalniał oddech, po kilku minutach dosłownie

wracał do życia. I tak, w noc z 9 na 10 września 1952 roku powstała teoria, która później uzyskała

uzasadnienie naukowe. Główny rdzeń tej metody to rola dwutlenku węgla w organizmie, przyczyna

chorób – głębokie oddychanie, wydalające go z organizmu. Później, w syberyjskiej filii Akademii

Nauk Buteyko z pomocą aparatury, odczytującej jednocześnie 24 parametry stanu ludzkiego

organizmu dokładnie zbadał funkcjonowanie chorego i zdrowego organizmu.

Badania wykazały, że:

  • Zwiększenie głębokości oddechu nie prowadzi do zwiększenia zawartości tlenu w komórkach,

wręcz przeciwnie. W związku z tym, że dwutlenek węgla dwadzieścia pięć razy szybciej niż

tlen wyprowadza się z organizmu, w pewnym momencie powstaje deficyt dwutlenku węgla.

To z kolei związane jest z pogorszeniem warunków przejścia tlenu od hemoglobiny do tkanek.

Powstaje niedobór tlenu w całym organizmie.

  • Zmiana środowiska wewnętrznego komórek z powodu wyprowadzenia z organizmu dwutlenku

węgla powoduje rozregulowanie pracy 700 enzymów i 20 witamin. W rezultacie zakłócone

zostają – przemiana materii i energii w organizmie.

  • Zmniejszenie zawartości w komórkach dwutlenku węgla obniża próg ich pobudliwości. To z

kolei pobudza system nerwowy ze wszystkimi wynikającymi stąd niekorzystnymi skutkami.

  • Reakcja obronna na utratę dwutlenku węgla w organizmie wywołuje skurcz oskrzeli i naczyń,

gromadzenie flegmy w organizmie.

Na podstawie swojego własnego doświadczenia i obszernej praktyki Buteyko stwierdza, że istnieje

jedna choroba – głębokie oddychanie, ale posiada 150 symptomów! Oto niektóre symptomy choroby

głębokiego oddychania, zanikające w procesie jego likwidowania według metody Buteyko.

  1. System nerwowy: bóle głowy (czasami typu migrenowych) zawroty głowy, utrata

przytomności, zakłócenia snu, kłopoty z zasypianiem, szum w uszach, pogorszenie słuchu,

parastezja (łącznie z kompletną utratą wszystkich rodzajów czucia), drżenie mięśni,

pogorszenie wzroku, „siatka” przed oczami, wystąpienie bólu przy poruszaniu oczu do góry i

w bok, pojawiający się zez, zapalenie stawów.

  1. Układ nerwowy sympatyczny; pocenie się, ciągłe marznięcie, gwałtowne przejście zimna w

gorące, niestała temperatura ciała.

  1. System wewnątrzwydzielniczy: oznaki nadczynności tarczycy, otyłość, wycieńczenie,

zjawiska patologicznego klimaksu, naruszenie cyklu menstruacyjnego, włókniaki, impotencja

itd.

  1. System oddechowy: skurcz krtani i oskrzeli (astma), zadyszka, częste głębokie oddechy, brak

pauzy po wydechu, występujące uczucie braku powietrza, uczucie niecałkowitego wdechu,

strach przed dusznością, nieżyt nosa, skłonność do przeziębień (między innymi do katarów),

zapalenia oskrzeli, grypy, kaszel, przewlekłe zapalenie dróg oddechowych, zapalenie zatok,

zapalenie zatoki czołowej, rozedma płuc, zapalenie płuc, utrata węchu, bóle w klatce

piersiowej itd.

  1. Układ sercowo naczyniowy oraz system krwionośny: częstokurcz, skurcz serca przedwczesny,

skurcz naczyń kończyn, mózgu, serca, nerek, białko w moczu, utrudnione oddawanie moczu,

wzmożone oddawanie moczu nocą, bóle w okolicy serca, choroba wieńcowa, podwyższone lub

obniżone ciśnienie, rozszerzenie żył, łamliwość naczyń, krwawienie dziąseł, zawał serca,

udary, zakrzepowe zapalenie żył, wzrost krzepliwości krwi, zmiany zawartości tlenu we krwi.

  1. System trawienny: zmiany apetytu, ślinotok lub suchość w ustach, zmiana lub utrata smaku,

skurcze żołądka, zaparcia, rozwolnienia, dyskineza dróg żółciowych, zgaga, częste odbijanie

się z żołądka, mdłości, nieżyt żołądka i dwunastnicy.

  1. Aparat kostno-mięśniowy: słabość mięśni, szybkie zmęczenie przy pracy fizycznej, bóle i

skurcze mięśni, zanikanie mięśni.

  1. Skóra i śluzówka: suchość skóry, wypryski, swędzenie, skłonność do gruźlicy, bladoszara cera,

sinica kończyn itd.

  1. Zaburzenia przemiany: otyłość, wycieńczenie, tłuszczakowatość, nacieki, dna, złogi,

cholesteryny na skórze, niedotlenienie tkanek, alergia itd.

Jeśli nasza częstotliwość tętna równa się 60 uderzeń na minutę, częstotliwość oddechu – 8, pauza

automatyczna po wydechu – 4, pauza maksymalna – 120 sekund, znaczy to że zawartość CO2 w

pęcherzykach płucnych stanowi 6,5% i nasze zdrowie jest w pełnym porządku. Jeśli wskaźniki są

wyższe od normy, znaczy to, że nasze zdrowie jest ponad przeciętne. Lecz gdy wskaźniki są niższe od

normy, nasze zdrowie jest gorsze niż normalne. W zależności od tego, na ile wskaźniki te odbiegają

od normy (w górę czy w dół), jesteśmy super wytrzymali lub chorzy.

Oddychanie osoby zdrowej wygląda w taki sposób: wdech, wydech, pauza automatyczna, która

powstaje samoistnie. Dalej proces powtarza się znów. Metoda Buteyko sprowadza się do tego, by

zwrócić chorej, głęboko oddychającej osobie te pauzę automatyczną. Jak wskazuje praktyka, pauza

automatyczna pojawia się ponownie po trzech latach regularnych treningów.

Trening według danej metody odbywa się w taki sposób: należy usiąść wygodnie, wyprostować

plecy, wyciągnąć szyję do góry, ręce położyć na kolanach, ale tak, by nie dotykały siebie,

maksymalnie się rozluźnić, uspokoić oddech. Przy rozluźnieniu należy zwrócić uwagę na rozluźnienie

ramion, rąk (szczególnie stawy rąk i dłonie), twarzy (zwłaszcza mięśnie naokoło oczu i czoło), nóg

(zwłaszcza stopy), mięśni klatki piersiowej, brzucha i przepony.

Teraz mierzymy częstotliwość uderzeń swojego tętna, częstotliwość oddechu – pauzę kontrolną.

Przypomnę jeszcze, że pauzę kontrolną czyli zatrzymanie oddechu po zwyczajnym wydechu należy

trzymać do pojawienia pierwszego wysiłku. Jeśli będziemy dalej zatrzymywać oddech, otrzymamy

fałszywe dane wyjściowe. Na przykład jeśli nasze PK wynosi 15 sekund (60 sekund) to 60/15=4 ,

wskazuje to, że przy każdym wdechu wdychamy cztery razy więcej powietrza niż to jest potrzebne*.

*Ponieważ Buteyko w ogóle nie bierze pod uwagę aspektu energetycznego oddychania i wszystko sprowadza do

wyprowadzenia dwutlenku węgla z organizmu, nie oddaje prawdziwej istoty oddychania. Strelnikowa rozpatruje tylko

aspekt energetyczny nie zagłębiając się w fizjologię i rolę dwutlenku węgla. Omawiając obydwie te metody nie

zmieniam nic ale musimy sobie zdawać z tego sprawę.

Wszystkie dane zapisujemy do zeszytu. Zatem po przyjęciu odpowiedniej pozycji zaczniemy

stopniowo zmniejszać głębokość oddechu. Przy tym powinniśmy odczuwać lekki brak powietrza.

Zmniejszeniu głębokości oddechu sprzyjają podniesienie oczu do góry oraz lekko wydęte usta.

Zmniejszając głębokość oddechu należy sześć razy w ciągu doby: o godzinie O, 4, 8, 12, 16, 20.

Każdy cykl składa się z pięciu prób i należy trenować w taki sposób, żeby w piątej minucie już nie

można było oddychać w wybranym reżimie.

Dalej czas każdej próby zwiększamy do dziesięciu minut. Po osiągnięciu takiego rytmu,

przechodzimy na drugi stopień i staramy się jeszcze bardziej zmniejszyć głębokość oddechu i

oddychamy w nowym reżimie najpierw do pięciu a potem do dziesięciu minut. Przechodzimy kilka

takich stopni. Przejście na następny poziom możliwy jest tylko wtedy, gdy całkowicie oswoimy się z

poprzednim reżimem i powrót do starego rytmu oddychania jest niemożliwy. A więc, w ciągu pięciu

minut (a w przyszłości dziesięć) zmniejszaliśmy głębokość oddychania. Teraz mierzymy PK. Stanowi

to właściwie jedną próbę. Dalej znów zmniejszamy głębokość oddychania w ciągu pięciu minut.

Mierzymy PK – to jest druga próba – w taki sposób dochodzimy do pięciu prób, czyli pierwszy cykl

ćwiczeń w przypadku pięciominutowej próby wyniesie około trzydziestu minut, w przypadku

dziesięciominutowej próby około godziny.

Kryteria prawidłowości przeprowadzania treningów: lekkie poczucie braku powietrza, na początku

pierwszej pięciominutowej próby, przechodzące w intensywne (już nie mogę oddychać w wybranym

reżimie); poczucie ciepła oraz pocenie się, wzrost PK z każdą nową próbą z każdym nowym dniem.

Na początku PK może wzrastać bardzo wolno, a nawet stać w miejscu. Tak się dzieje dlatego, że

dwutlenek węgla nagromadzony w czasie próby natychmiast zostaje wykorzystany przez organizm,

jest go za mało by zaczął gromadzić się we krwi. Nie trzeba się tym przejmować, kontynuujcie próby,

a PK zacznie powoli wzrastać.

Takiego programu trzeba się trzymać dopóki nie powstanie pauza około 60 sekund. Potem można już

ćwiczyć dwa razy dziennie w ciągu roku. Treningi powinny trwać godzinę rano przed śniadaniem i

wieczorem przed kolacją. Po tym przechodzimy na jedno dwugodzinne zajęcie, które wykonujemy

przed kolacją, a rano tylko sprawdzamy PK, która nie może być mniej niż 60 sekund. Po pół roku

można zaprzestać treningów. Rano koniecznie należy sprawdzić PK (nie może być krótsza niż 60

sekund) i wykonać nieskomplikowane ćwiczenia fizyczne, które sprzyjają gromadzeniu dwutlenku

węgla w organizmie.

Jeśli mierzona rano PK zacznie obniżać się, koniecznie trzeba ustalić przyczynę i ją likwidować. Jeśli

PK wciąż się zmniejsza to należy znów wrócić do zajęć według wskazanej metody.

Zmniejszeniu głębokości oddechu, czyli obniżeniu PK sprzyjają:

  • Przewlekłe zapalenia migdałków, zapalenie pęcherzyka żółciowego, zapalenie oskrzeli,

zapalenie płuc.

  • Wszystko, co zawiera dużo kofeiny: kawa, herbata, kakao, czekolada. Antybiotyki, środki

przeciwkurczowe i inne podobne lekarstwa.

  • Alkohol, nikotyna, narkotyki
  • Mało ruchliwy tryb życia
  • Upały, zbyt częste korzystanie z sauny, łaźni parowej i innych procedur rozgrzewających,

emocje negatywne

  • Skierowanie oczu do dołu
  • Obfite i mieszane pożywienie, produkty białkowe: mięso, ryba, nabiał, jajka, cytrusy i

pieczywo drożdżowe

Gromadzenie dwutlenku węgla w organizmie stanowi proces wielostopniowy – co pięć, siedem dni (u

każdego – bardzo indywidualnie), gdy PK zwiększa się na kilka sekund, to właśnie stanowi stopnie

oddychania, w trakcie których głębokość oddechu zmniejsza się, a ilość dwutlenku węgla w

organizmie wzrasta. Takie gwałtowne zmiany w organizmie przejawiają się w postaci kryzysów

oczyszczających. Według obserwacji Buteyko przechodzimy osiem takich kryzysów w czasie tej

kuracji. W czasie kryzysów możemy ustalić chory organ lub system. Im bardziej są zaatakowane, tym

bardziej gwałtownie wystąpią kryzysy. Pierwszy kryzys jest zawsze najcięższy – zmienia się pH krwi.

Następne kryzysy znosimy o wiele łatwiej. By przyspieszyć kryzys, można trzymać nogi w zimnej

wodzie. W czasie kryzysów mogą się dać we znaki stare urazy, na przykład poparzenia z dzieciństwa,

miejsca złamań itd. Pamiętajmy • bez kryzysów nie ma uzdrowienia. Jeśli prawidłowo wzrasta,

kryzysy są nieuniknione.

Zmiany w organizmie przed kryzysem i w stanie kryzysu

  1. Zły sen i chorobliwa senność.
  2. Pobudliwość
  3. Płaczliwość
  4. Utrata apetytu
  5. Zaostrzenie wszystkich schorzeń przewlekłych.
  6. Pojawiają się bóle w miejscach starych urazów (poparzenia, rany, złamania).
  7. Bóle głowy
  8. Biegunka
  9. Wzmożone wydalanie moczu
  10. Pojawia się krew w plwocinie, w nosie i dziąsłach śluz.
  11. Wzrost PK
  12. Mogą pojawić się halucynacje
  13. Drgawki
  14. Zgaga, mdłości, wymioty.
  15. Swędzenie skóry
  16. Wypryski
  17. Katar alergiczny
  18. Obniżenie zdolności do pracy
  19. Bóle serca
  20. Zadyszka, kaszel.
  21. Silnie marzną nogi.

Oznaki kryzysu wskazują, jakie narządy i systemy są najmocniej zaatakowane.

  • Zaburzenia snu, bóle głowy, wybuchowość, płaczliwość – silnie rozstrojony system nerwowy
  • Mdłości, zgaga, wymioty świadczą o chorej wątrobie.
  • Halucynacje występują przy chorej psychice
  • Drgawki sygnalizują niedobór witaminy B
  • Kaszel oznacza przewlekłe zapalenie oskrzeli
  • Bóle w sercu, szumy w głowie, zadyszka – zaatakowany system sercowo-naczyniowy
  • Jeśli marzną nogi – porażone są naczynia krwionośne nóg
  • Zaostrzenie astmy świadczy o chorych naczyniach w płucach.

Rady i zalecenia Buteyko pomogą normalnie przezwyciężyć kryzysy:

  • Nic się nie bać, nic złego się nie dzieje. Po zakończeniu kryzysu wszystko wróci do normy.
  • Jak tylko zauważycie pierwsze oznaki kryzysu (oprócz tych wszystkich zaostrzeń zacznie

spadać PK), od razu trzeba przedsięwziąć środki po utrzymaniu PK na poprzednim poziomie:

  1. jeszcze jedną próbę powrotu do swoich zajęć
  2. jeśli ciężko jest zatrzymać powietrze trzymajcie w czasie zajęć nogi w gorącej wodzie.

Można pić po 200-250 gramów gorącej wody w ciągu 10-15 minut, a po 15-20 minutach zacząć

zajęcie. Przed zajęciem można wziąć gorącą kąpiel, umyć głowę gorącą wodą, postawić na klatkę

piersiową kompresy rozgrzewające.

  • Jeśli nie ma apetytu, nie trzeba jeść, natomiast należy więcej pić w celu wydalania złogów.
  • W czasie kryzysów całkowicie wykluczamy produkty białkowe, cytrusy, pieczywo drożdżowe

oraz produkty zawierające kofeinę

  • W czasie kryzysów kaszel jest szczególnie uciążliwy – starajcie się go zmniejszyć – pocierając

nasadę nosa, masując piersi ciepłą ręką, stosując kompresy rozgrzewające itd.

  • Więcej ruchu na świeżym powietrzu, ale nie leżeć! W przypadku silnego zmęczenia można na

30-35 minut zasnąć, ale potem być w ruchu i systematycznie wykonywać ćwiczenia.

W czasie treningów będzie wyczuwalny niedobór potasu, sodu, i wapnia w organizmie. Należy

odżywiać się produktami z dużą zawartością tych mikroelementów. Takie pokarmy spożywajcie w

ciągu 10 dni, a potem należy zrobić przerwę na taki sam okres czasu. I odwrotnie, gdy w organizmie

wystąpi nadmiar sodu, pojawia się katar. Wówczas na 1-2 dni przestajemy spożywać produkty

zawierające potas.* *Słodkie owoce i warzywa

Buteyko urzeczywistnił nakazy starożytnych mędrców: „Zanim zaczniesz leczyć innych, ulecz sam

siebie. Zanim zaproponujesz cokolwiek innemu, wypróbuj to na sobie.”

Na zakończenie podam dwa przykłady leczenia z praktyki Buteyko.

Przykład 1. Chory S.N., czterdzieści lat, inżynier-mechanik, w przeszłości mistrz Rosji w

łyżwiarstwie, został zabrany do szpitala przez pogotowie 8 czerwca 1980 roku.

Diagnoza: przemieszczona astma oskrzelowa, ciężka forma, okres napadowy, niewydolność sercowo-płucna

II-III stopnia, alergia na zapachy, leki.

Najmniejsze obciążenia fizyczne (zwłaszcza w porze nocnej) wywołują 10-15 ciężkich napadów

duszności, silny kaszel z plwociną. W stanie spoczynku – zadyszka, pocenie się, słabość, zwiększone

bicie serca, zły sen, występujące poczucie strachu, oraz pobudliwość. Choroba nastąpiła w 1976 r. –

gdy miał grypę dostał dożylnie lek, po którym zaczęły się ciężkie napady duszności. Taki stan

utrzymywał się przez dwa miesiące. Od pierwszych dni choroby brał prednizolon, hydrokortyzon. 12

września 1976 roku poddał się operacji korzenia lewego płuca, po czym stan się pogorszył. Od

trzynastego września do trzydziestego grudnia przebywał na oddziale alergicznym szpitala

wojewódzkiego z diagnozą: guzkowatość tętnic – syndrom astmy oskrzelowej, zapalenie opłucnej,

zapalenie tętnic wieńcowych, zmiany ogniskowe mięśnia sercowego, zapalenie nerek, porażenie

układu żołądkowo-jelitowego, cherlactwo.

W szpitalu został zakwalifikowany do drugiej grupy inwalidztwa, a później do pierwszej. Potem

chory leczył się piętnaście razy w różnych szpitalach bez żadnego skutku. Ostatnie badania zaczęły

się 4 czerwca 1980 roku, gdy w celu złagodzenia ataku duszności karetka pogotowia była wzywana

do sześciu razy dziennie. Stan coraz bardziej się pogarszał. Został przeniesiony na reanimację. Jednak

całkowicie nie udało się wyprowadzić go z tego stanu.

12 czerwca 1980 roku została zastosowana metoda Buteyko. Wszystkie środki farmakologiczne

odstawiono. Metodę przyswoił od razu i po dwóch, trzech minutach kaszel i atak duszności ustały,

bicie serca uspokoiło się, ogólny stan polepszył się. Od razu została przeprowadzona próba

wentylacyjna: głębokie oddychanie (12 wdechów w ciągu 30-40 sekund) wywołało kaszel, atak

duszności, drżenie ciała, wzmożone bicie serca, które zniknęły po dwóch, trzech minutach, przy

powtórnym zastosowaniu metody.

W taki sposób próba potwierdziła zależność skurczu oskrzeli, kaszlu, kołatania serca od

hiperwentylacji płuc. Niedługo chory nauczył się samodzielnie likwidować ataki kaszlu i duszności,

Ataki skończyły się w pierwszym dniu likwidowania hiperwentylacji. Leki przestały być niezbędne.

Po raz pierwszy od kilku miesięcy chory stał się znacznie aktywniejszy, chodził po korytarzu i

wchodził na trzecie piętro. W drugim dniu zajęć, gdy PK zwiększyła się z trzech do dwunastu sekund

zauważono symptomy reakcji uzdrowienia: ból głowy, podwyższenie temperatury ciała do 39°C,

która utrzymywała się w ciągu czterech godzin. Towarzyszyło temu wydzielanie się obfitej plwociny

(do 150 mml) w postaci flegmy, zagęszczeń, czopów. Zmniejszył się apetyt, zwiększyło się

pragnienie i wydzielanie gorzkiej i gęstej śliny o zapachu stosowanych wcześniej lekarstw.

Chory na dziesiąty dzień został wypisany ze szpitala ze znacznym polepszeniem zdrowia. Jest

aktywny fizycznie, zdolny do pracy. W ciągu kilku lat, gdy pozostawał pod obserwacją, występowały

rzadkie zaostrzenia astmy oskrzelowej spowodowane zaprzestaniem kontroli nad oddychaniem i

wyjazdem na Krym.

Przykład 2. Chory Sz. sześć lat. Zaczął leczenie metodą Buteyko 19 listopada 1980 roku z diagnozą:

astma oskrzelowa, ciężka forma, niewydolność płucno-sercowa, schorzenie nosa, alergia, częste (6-7

na dobę) ataki duszności, silny kaszel, często kończący się wymiotami, zadyszka, katar, pocenie się,

słabość, kłopoty ze snem, pobudliwość, płaczliwość, swędzenie skóry, zaparcia.

Choruje od trzech miesięcy swego życia, kiedy nagle zaczęły się ataki duszności i stan astmatyczny,

trwający przez kilka dni lub tygodni. W ciągu sześciu lat życia osiemnaście razy przebywał na

leczeniu w szpitalu, 52 z nich na reanimacji. Przeprowadzono dziesięć bronchoskopii

(wziernikowanie oskrzeli), w czasie ostatniej bronchoskopii chłopiec w skrajnie ciężkim stanie został

podłączony na oddychanie sterowane. Przez cały rok 1979 przebywał na leczeniu stacjonarnym.

Terapia, w tym hormonalna, nie przyniosła efektu. Oprócz zwykłej terapii chory używał cztery

inhalatory co 15-20 minut.

Zaobserwowana nietolerancja wielu lekarstw, kurzu hotelowego, zapachu jodły, winogron, jabłek,

pomidorów, ryby i innych produktów. W czasie badania chłopiec oddychał głośno, ustami z pomocą

wspomagających mięśni. Klatka piersiowa rozszerzona. Częstotliwość oddychania 30 na minutę, PK –

3 sekundy, częstotliwość tętna 18 uderzeń na minutę.

Metodę oddychania przyswoił sobie od razu i po 10-15 minutach stan astmatyczny zniknął. Głębokie

oddychanie (12 wdechów przez 30-40 sekund) spowodowało kaszel, atak duszności, katar, wzmożone

kołatanie serca. Wywołane symptomy hiperwentylacji zniknęły przez 5-7 minut po powtórnym

zmniejszeniu oddychania.

W taki sposób próba potwierdziła zależność skurczu oskrzeli, kaszlu, kołatania serca od

hiperwentylacji. W pierwszy dzień dziecko nauczyło się przezwyciężać ataki kaszlu, oraz likwidować

katar. Ataki stały się rzadsze (1-2 razy na dobę), znacznie zmniejszyło się zużycie lekarstw. W

szóstym dniu ataki duszności całkowicie ustały i terapia farmakologiczna już nie była potrzebna.

Chłopiec stał się aktywniejszy, po raz pierwszy w życiu swobodnie chodził po pokoju, wchodził po

schodach na trzecie piętro, wychodził na spacer. W szóstym dniu leczenia, gdy PK zwiększyła się od

3 do 9-10 sekund, wystąpiły reakcje uzdrowienia w formie słabości, bólu głowy, zmniejszenia

apetytu, wydzielania gorzkiej wydzieliny, wymiotów, częstego oddawania moczu i stolca. To trwało

dobę. Stan chłopca się polepszył. Normalizował się sen, apetyt , zniknęły zadyszka, pocenie się,

słabość. Na czternasty dzień leczenia gdy PK zwiększył się do 20 sekund, wystąpiła wtórna reakcja

uzdrowienia. Bóle w mięśniach całego ciała, silny katar, temperatura 37,6-39,7°C, obfite wydzielanie

plwociny. Te symptomy utrzymywały się około siedmiu dni. Po osiągnięciu PK 30-40 sekund

zniknęły objawy alergii, w tym na zapachy.

Po raz pierwszy w swoim sześcioletnim życiu chłopiec miał w domu prawdziwą choinkę, zapachu

której przedtem nie znosił. Po ukończeniu leczenia spacerował w każdą pogodę, po kilka godzin

dziennie, stosował procedury wodne. Znajduje się pod obserwacją cztery lata. W tym okresie nie

wystąpiły żadne ataki astmy, reakcji alergicznych oraz stanów przeziębieniowych. Ogólny stan

chłopca polepszył się, ataki duszności zniknęły całkowicie.”

Źródło: Bioenergetyka i biosynteza. G.P. Małachow  1997.

Zapraszam Państwa na kursy oddechowe opracowane przez doktora Buteyko. Kursy maja formę indywidualną bądź grupową.

Najbliższe przewidziane kursy grupowe:

Warszawa

14.05.2016

28.05.2016

04.06.2016

Wrocław

21.05.2016

Lublin

11.06.2016

Koszty kursu  grupowego,

– Lublin 450 zł ( od osoby )

– Warszawa 490 zł (od osoby )

– Wrocław 490 zł ( od osoby )

Kursy indywidualne,

– Lublin 650 zł

– Warszawa 750 zł

Na kurs można się zapisać:

  1. Dzwoniąc pod numer 787 308 550
  2. Pisząc na info@metodabuteyko.pl
  3. Wypełniając formularz zgłoszeniowy na: www.metodabuteyko.pl